Zwolnienia w Alibaba w II kwartale 2022 r. wyniosły prawie 10 tys. osób. Zmniejszona liczba pracowników pozwoli na osiągnięcie lepszych wyników finansowych konglomeratu w tym trudnym czasie. Spowolniony wzrost gospodarczy partnerów gospodarczych Chin może pociągnąć za sobą Państwo Środka.
Wielobranżowe przedsiębiorstwo Evergrande to jedna z największych chińskich korporacji, plasująca się na 122 miejscu top 500 firm według Fortune Global. Przedsiębiorstwo to jest właścicielem ośmiu wielkich firm takich jak Evergrande Real Estate, Evergrande New Energy Auto, Evergrande Property Services, HengTen Networks, FCB, Evergrande Fairyland, Evergrande Health i Evergrande Spring, dostarczając szeroką rangę usług konsumentom na całym świecie. Obecnie majątek firmy sięga 2.3 trylionów yuanów chińskich, czyli około 36 miliardów dolarów amerykańskich, a jej roczne dochody przekraczają 46 milionów dolarów. Obecnie przedsiębiorstwo przechodzi ogromny kryzys i jest na skraju bankructwa. Czym więc jest firma Evergrande i co oznacza jej upadek?
Po pojawieniu się w Chinach koronawirus coraz mocniej odciska piętno na wielu płaszczyznach, nawet na branży rozrywkowej. Niedawno pisaliśmy o tym, że z powodu wirusa Chiny ominie premiera nowego filmu o przygodach agenta 007. Niemniej sytuacja ta daje najbardziej się we znaki gospodarce Państwa Środka. 18 lutego świat obiegła wiadomość o tym, że Chiny przez koronawirus zniosą cła na niemal 700 amerykańskich towarów.
W ciągu ostatnich lat wśród wielu chińskich spółek można dostrzec bardzo szybkie tempo rozwoju. Według rankingu 100 najcenniejszych chińskich marek BrandZ 2020 autorstwa Kantar Millward Brown, całkowita wartość 100 najbardziej wartościowych spółek wzrosła o 12% w porównaniu do roku 2019. W oparciu między innymi o wspomniany wcześniej ranking opisaliśmy dla Państwa jedne z największych pod względem wartości i najbardziej znane chińskie spółki z podziałem na poszczególne branże. Na liście przedstawiającej największe chińskie firmy zawarliśmy zarówno spółki państwowe, jak i prywatne. W porównaniu do rankingów z ostatnich lat można zauważyć, że szybko rozwijające się spółki prywatne zaczynają wypierać spółki państwowe, które do tej pory pozostawały na czele rankingu.
W ciągu ostatnich lat nastąpił gwałtowny wzrost chińskich inwestycji w Europie. Pomimo bardzo dużej skali tego zjawiska, mało osób zdaje sobie sprawę, że część rdzennie europejskich marek jest już aktualnie w rękach chińskich, a zakres tych inwestycji obejmuje niemal każdą z branż. Inwestycje te wywołują również niemało kontrowersji, jak chociażby wykupienie udziałów w brytyjskiej elektrowni atomowej w Hinkley Point za 1,4 mld USD oraz niedawne obiekcje wobec wprowadzania technologii 5G i budowy infrastruktury przez Huawei.
Obecność Chin w Afryce od dłuższego czasu wzbudza niemałe kontrowersje. Przez jednych aktywność Państwa Środka jest porównywana do kolonializmu naszych czasów, z kolei inni uważają, że niesie ona ze sobą wiele korzyści. Niemniej jednak faktem jest, że to właśnie Chiny stały się czołowym partnerem handlowym Afryki, odpowiadając za ponad 20% całkowitej wartości handlu Czarnego Lądu, a w całej Afryce działa ponad 10 000 chińskich przedsiębiorstw. Swoją obecność Państwo Środka zaznacza na wiele sposobów, jednakże najważniejszymi z nich są inwestycje, pomoc finansowa oraz rosnąca migracja.
Podczas szczytu G20 w Argentynie doszło do oczekiwanego od dawna spotkania Xi Jinpinga z Donaldem Trumpem. Było to pierwsze spotkanie chińskiego i amerykańskiego przywódcy od czasu rozpoczęcia wojny handlowej. Po rozmowach ogłoszono, że prezydenci osiągnęli porozumienie w wojnie handlowej.
Wojna handlowa USA-Chiny nasila się. Latem tego roku państwa nałożyły cła na wzajemny import o wartości 50 miliardów dolarów każdy. Od przyszłego poniedziałku, 24 września, Donald Trump nakłada kolejne cła na towary z Chin. Prezydent USA zapowiedział karne taryfy w wysokości 10 procent na chińskie towary o wartości 200 miliardów dolarów. Od 1 stycznia 2019 stawka ta ma wzrosnąć do 25 procent. Chiny odpowiadają cłami odwetowymi na amerykańskie towary o wartości 60 miliardów dolarów. Jak dalej będzie się rozwijać wojna handlowa między USA a Chinami?
Lipcowy eksport z Chin do USA wzrósł pomimo nałożonych przez Donalda Trumpa taryf. Nadwyżka handlowa Chin ze Stanami pozostała na rekordowo wysokim poziomie, nawet podczas zaostrzonego sporu między Pekinem a Waszyngtonem.
Towarom wyprodukowanym w Chinach przyczepiono łatkę „niskiej jakości”. Produkty „Made in China” przestają jednak być symbolem kiczu i tandety. Chiński rząd od lat podejmuje w tym celu odpowiednie kroki, implementując m.in. ogólnokrajowe plany, które mają zwiększyć konkurencyjność krajowych produktów na rynku międzynarodowym.
Poniższa infografika przedstawia informacje o chińskim rynku złota, który ze względu na swój dynamiczny rozrost przyciągnął dużo uwagi z zewnątrz. Tak długo jak możliwości inwestycyjne w Chinach są ograniczone poprzez politykę ekonomiczną, tak długo złoto będzie postrzegane jako dobry wybór i bezpieczną inwestycję zarówno przez osoby prywatne, jak i przez firmy i banki. Rząd także powiększa swoje rezerwy złota, które zdaniem niektórych analityków mogły osiągnąć 5000 ton. Jak prezentuje się chiński rynek złota?
Poniższa mapa przedstawia strukturę chińskich inwestycji zagranicznych. Są one ważną częścią chińskiej polityki ekonomicznej i są często określane jako „Go Out Policy” albo „Going Global Strategy”. Oznaczają bezpośrednie inwestycje w firmy zagraniczne, kupowanie gruntów, a także stawianie własnych fabryk.
Foxconn, znany także jako Hon Hai Precision Industry Co., Ltd., należy do największych światowych producentów elektroniki. Poniższa infografika przedstawia podstawowe informacje na temat tej firmy.
Chiński koncern Lenovo po niedawnej detronizacji Helwett-Packard zagwarantował sobie pozycję największego producenta komputerów przenośnych na świecie. Aktualnie prowadzi ekspansję także w dziedzinie telefonów komórkowych. Niewątpliwym dowodem na to jest wczorajsza wiadomość o przejęciu smartfonowego działu Motoroli.
W tym miesiącu w Paryżu odbyła się dziesiąta edycja konferencji LeWeb. Jest ona poświęcona nowym technologiom. Jest to jedno z najważniejszych wydarzeń tego typu na świecie. Wśród zaproszonych prelegentów pojawił się Hugo Barra. Hugo Barra to wiceprezes Xiaomi, najszybciej rosnącego chińskiego brandu smartfonów i tabletów.
Barra opowiada dlaczego zrezygnował z czołowej posady w Google (Szef sekcji Android). Postanowił przenieść się do Chin. Na filmiku przedstawia specyfikę tamtejszego rynku i plany na globalny rozwój Xiaomi.
Postrzeganie Chin jako niedostępnego Państwa Środka, z góry patrzącego na sąsiadów, jest mimo wszystko dość powierzchowne. Na przestrzeni swej długiej historii Chiny podejmowały liczne próby rozwinięcia handlu międzynarodowego. Jedną z najczęściej stosowanych metod było otwieranie określonego obszaru dla zagranicznych przedsiębiorstw. Trzydzieści lat temu powstały pierwsze Specjalne Strefy Ekonomiczne. Teraz nadszedł czas na Strefy Wolnego Handlu.
Odkąd kryzys uderzył w państwa Zachodu, wielu uważało, że niepomyślny bieg wydarzeń może zostać odwrócony przy udziale rosnącej w siłę chińskiej gospodarki. Szybko podniosła się po pechowym 2009 roku. Dobrze zareagowała na rządowy pakiet stymulacyjny i niemal powróciła do swego przedkryzysowego tempa wzrostu. Przez wiele lat, to eksport był główną siłą napędową Chin. Czy jednak w przyszłości będzie tak samo? Czy chiński eksport spadnie?
Kolejna ciekawa infografika na temat e-commerce w Państwie Środka. Po za aktualnymi statystykami, parę prognoz kilka lat w przód. Chińscy konsumenci recenzują produkty kupione w sklepach internetowych znacznie chętniej niż na przykład amerykanie. Koszt przesyłki jest sześć razy tańszy niż w USA. Najpopularniejszym sposobem płatności jest Alipay (47% transakcji). Następny z 21% jest Tenpay. Jeżeli chodzi o najpopularniejsze sklepy internetowe, przoduje oczywiście Tmall z czterdziestu procentowym udziałem w rynku. Za nim jest 360buy.com i Suning.com. Na czwartej pozycji plasuje się Amazon.cn, który ma 2,2% rynku, co można i tak uznać za duży sukces biorąc pod uwagę że na przykład Ebay w Chinach sobie nie poradził. Inny amerykański sklep dobrze dający sobie radę w Państwie Środka to NewEgg, sprzedający elektronikę użytkową (0,7%). Za dwie największe zalety robienia zakupów przez internet chińscy konsumenci uważają dostępność 24 godziny na dobę oraz niskie ceny produktów.
