Zwolnienia w Alibaba w II kwartale 2022 r. wyniosły prawie 10 tys. osób. Zmniejszona liczba pracowników pozwoli na osiągnięcie lepszych wyników finansowych konglomeratu w tym trudnym czasie. Spowolniony wzrost gospodarczy partnerów gospodarczych Chin może pociągnąć za sobą Państwo Środka.
Zwolnienia w Alibaba
W okresie kwiecień-czerwiec, 9241 pracowników odeszło z Alibaba Group Holding, co oznacza, że liczba personelu zmniejszyła się do około 245 700. Co więcej, to nie pierwszy raz, kiedy masowo zwolniono pracowników firmy. W I kwartale 2022 r., firmę opuściło ponad 4300 zatrudnionych. W sumie przez okres sześciu miesięcy, pracę w Alibaba straciło więcej niż 13 600 osób. To pierwsza taka sytuacja od marca 2016 r.
Dlaczego aż tyle osób odeszło z firmy Alibaba? Konglomerat zmagał się ostatnio ze stagnacją wydajności sprzedaży oraz obniżoną konsumpcją w Chinach. Alibaba zaraportowała spadek dochodów o 50% netto w II kwartale.
Prezes i dyrektor generalny firmy Alibaba planuje zatrudnić do końca roku prawie 6 tys. absolwentów szkół wyższych, by zasilić szeregi przedsiębiorstwa z siedzibą w Hangzhou.
Alibaba to nie jedyny gigant technologiczny, który był zmuszony do zwolnienia pracowników w tym roku. Już w marcu donoszono, że Tencent planuje zmniejszyć wielkość personelu o 20%. Inne wielkie technologiczne firmy, takie jak Twitter, TikTok. Shopify, Netflix czy Coinbase, tylko w lipcu zwolniły razem 32 tys. osób. Także Microsoft zwolnił 1% swoich pracowników.
Spowolnienie gospodarcze Chin
Mimo że w lipcu zaobserwowano wysoki wzrost eksportu Chin, nie wystarczy to do podkręcenia gospodarki kraju nadszarpniętej m.in. restrykcjami związanymi z pandemią i podejściem „zero przypadków”. Lockdown w Szanghaju, gdzie mieści się najbardziej ruchliwy port na świecie, zakłócił produkcję i handel zagraniczny. Według ekonomistów, powrót do „normalności” może zająć miesiące.
Gospodarka Chin w II kwartale wzrosła jedynie 0,4% w porównaniu rok do roku. Spowolniony wzrost gospodarczy Stanów Zjednoczonych i Europy może wpłynąć na obniżenie popytu na chińskie produkty. Nadzieja pokładana jest w efekty środków stymulacyjnych zastosowanych przez państwo, choć planowany wzrost w wysokości 5,5% wydaje się trudno osiągalny.