Po pojawieniu się w Chinach koronawirus coraz mocniej odciska piętno na wielu płaszczyznach, nawet na branży rozrywkowej. Niedawno pisaliśmy o tym, że z powodu wirusa Chiny ominie premiera nowego filmu o przygodach agenta 007. Niemniej sytuacja ta daje najbardziej się we znaki gospodarce Państwa Środka. 18 lutego świat obiegła wiadomość o tym, że Chiny przez koronawirus zniosą cła na niemal 700 amerykańskich towarów.
Chiny zniosą cła przez koronawirus
Ogłoszenie o zniesieniu ceł na około 700 amerykańskich produktów jest trzecim tego typu działaniem od czasu rozpoczęcia wojny handlowej, a pierwszym od momentu podpisania tzw. umowy handlowej „pierwszej fazy” 15.01.2020 r.
Zawarte w tej umowie postanowienia mówiły o zwiększeniu zaangażowania Chin w zapobieganiu kradzieży amerykańskiej technologii oraz własności intelektualnej przez chińskie przedsiębiorstwa. Dodatkowo Państwo Środka zobowiązało się do przeznaczenia niemal 200 mld USD na amerykańskie towary, co ma spowodować poprawę bilansu handlowego pomiędzy USA a Chinami.
Krytycy zarzucili brak wypracowania rozwiązań na inne, znaczące z punktu widzenia amerykańskiej gospodarki, zagrożenia ze strony Chin. Mimo to giełdy zareagowały na to wydarzenie rekordowymi wzrostami. Dodatkowo prezydent USA Donald Trump zapewnił, że rozwiązanie pominiętych kwestii zostanie zawarte w „drugiej fazie” umowy. Aktualnie Stany Zjednoczone dały Chinom czas do wiosny, by sprawdzić, czy postanowienia zostaną w pełni wdrożone.
Chiny zniosą cła przez koronawirus – decyzje
W związku z panującą epidemią w Chinach i dużymi utrudnieniami w funkcjonowaniu zakładów oraz transporcie Pekin musiał podjąć pewne kroki, by zapewnić dostawy kluczowych towarów. Zdecydowano, że przez koronawirus Chiny zniosą cła na amerykańskie towary. 18 lutego 2020 r. chińskie ministerstwo finansów poinformowało, że od 2 marca amerykańskie przedsiębiorstwa będą mogły składać wnioski o zwolnienie z ceł nałożonych w trakcie wojny handlowej pomiędzy dwoma państwami. Wnioski rozpatrzone pozytywnie będą obowiązywać przez jeden rok.
Zwolnieniami taryfowymi zostało objętych aż 696 produktów, jednak najważniejszym wydaje się być fakt, że wśród nich znajdują się kluczowe z punktu widzenia rolnictwa i energetyki towary, takie jak wieprzowina, wołowina, soja, kukurydza, gaz oraz ropa naftowa. Ponadto wśród towarów, które zostaną zwolnione z ceł, są m.in. urządzenia medyczne oraz metale (w tym miedź).
Podsumowując, spowodowana przez koronawirus decyzja o tym, że Chiny zniosą cła na amerykańskie towary, jest bardzo dobrą wiadomością dla całej gospodarki Stanów Zjednoczonych, a zwłaszcza branży rolniczej i energetycznej. Dodatkowo skorzystać może na tym ubiegający się w listopadzie 2020 o reelekcję Trump, który cieszy się dużym poparciem wśród farmerów. Zniesienie ceł na ich towary może tylko zwiększyć pozytywne nastroje w tej branży.
Sprawdź też, jak koronawirus wpływa na branżę rozrywkową w Chinach.