Import z Chin nie od razu równa się sprowadzaniu towarów pełnymi kontenerami. Dlatego też transport drobnicy z Chin wzbudza zainteresowanie, szczególnie początkujących importerów. Wydaje się nieskomplikowaną operacją o niskim ryzyku niepowodzenia. Tylko czy transport drobnicy z Chin jest opłacalny?
Drobnica z Chin
Transport drobnicy, czyli tzw. LCL (less than container load) oznacza wynajęcie tylko części kontenera. Jako że przewozi się niewielką ilość towaru, współdzieli się kontener z innym przedsiębiorcą. Opcja ta wydaje się kusząca dla osób rozpoczynających dopiero swoją przygodę z importem.
W transporcie drobnicowym do dyspozycji importera jest część kontenera, zazwyczaj 20-stopowego. W większości przypadków przewozi się w ten sposób wyroby gotowe i przetworzone, zapakowane w kartony, skrzynie czy worki, na palecie. Agencja spedycyjna zbiera zamówienia i wysyła kontener, gdy gotowy jest ładunek zbiorowy. Jednak towary często są także przeładowywane, co zabiera dodatkowo czas.
Transport drobnicy odbywa się głównie drogą morską. Kontenerowiec pokonuje odległość między Chinami a Polską w około 30 dni. Należy jednak doliczyć czas, który może zejść na oczekiwaniu aż kontener się wypełni. Dodatkowo, drobnica jest bardziej pracochłonna i czasochłonna przy załadunku i wyładunku w porównaniu z towarami masowymi. Takie towary także są częściej narażone na uszkodzenie, dlatego ważne jest solidne zabezpieczenie. Niezmierne ważne jest także odpowiednie oznaczenie towaru, by zmniejszyć ryzyko pomyłki przy przeładunku.
W transporcie drobnicowym nie można przewozić między innymi broni, amunicji, żywych roślin i zwierząt oraz wyrobów farmaceutycznych. Nie zaleca się transportowania przy LCL towarów łatwo psujących się.
Warto wspomnieć, że transport lotniczy to właśnie transport drobnicy. Przewóz drobnicy także można zrealizować transportem kolejowym. Przygotowując przesyłkę na warunkach LCL, należy podać spedytorowi dokładną wagę, wymiary oraz CBM.
Czy transport drobnicy z Chin jest opłacalny?
Koszty transportu ustanawiają firmy spedycyjne oraz agencje pośredniczące. One jednak narzucają swoje marże, niektórzy więc importerzy decydują się na znalezienie transportu na własną rękę. Koszty transportu obliczane są na podstawie objętości i wagi ładunku, tak zwane kwotowanie waga-miara. Do tego dolicza się trasę obejmującą przewóz od portu załadunku do portu rozładunku. Transport towarów odbywa się na zasadach Incoterms, czyli Międzynarodowych Regułach Handlu. Jedną z najbardziej opłacalnych zasad dla importera jest FOB (free on board).
Z reguły jednak koszty transportu LCL są wyższe niż przy FCL (full container load). W tym drugim przypadku wynajmowana jest cała przestrzeń kontenera i tu nie ma już znaczenia, ile ładunek zajmuje miejsca oraz jaka jest jego waga. Przy FCL można się zmówić z innymi importerami i działać wspólnymi siłami, co jeszcze bardziej obniży koszty. Dobrym sposobem by się przekonać, co bardziej się opłaca wybrać, jest przekalkulowanie kosztów obydwu opcji.
Oferty spedytorów z łatwością porównasz na platformie ShipHub. Dostępne są tam również oferty dotyczące przewozu małych ilości towarów.
