Wraz z rozwojem gospodarki Chin oraz otwarciem się kraju na państwa zachodnie, Chińczycy zaczęli przejmować i adaptować do swojej kultury różne zachodnie święta. Jednym z nich jest Boże Narodzenie. Społeczność Państwa Środka spędza je jednak nieco inaczej niż państwa takie jak na przykład Polska. Spowodowane jest to odmienną religią wyznawaną przez mieszkańców. W Chinach jest 10 milionów chrześcijan, którzy stanowią zaledwie 1% społeczeństwa. Boże Narodzenie w Chinach pomija celebrowanie sakralnej strony święta, a skupia się na tej bardziej komercyjnej. Większość Chińczyków nie zdaje sobie nawet sprawy z religijnego aspektu świąt Bożego Narodzenia.
Boże Narodzenie w Chinach okazją dla handlu
Boże Narodzenie to dla Chińczyków czas wielkich zakupów. Galerie handlowe, hotele, jak również restauracje są przystrajane choinkami, bombkami i innymi świątecznymi dekoracjami, aby przyciągnąć klientów. Jest to widoczne przede wszystkim w dużych miastach, takich jak Pekin, Szanghaj, Kanton, Shenzhen, Chengdu czy Harbin. Niektóre restauracje serwują specjalne świąteczne menu. We wszystkich sklepach zaczynają się specjalne wyprzedaże. W wigilię sklepy są otwarte przez całą noc, a szał zakupowy prowadzi do wydawania przez Chińczyków ogromnych sum pieniędzy każdego roku.
Jak Chińczycy spędzają Boże Narodzenie?
Święta nie są jednak czasem przeznaczonym jedynie na wyprawy do sklepów. Wiele młodych ludzi twierdzi, że jest to moment, który wykorzystują na rozrywkę. Mimo że Chińczycy nie dostają wolnego z okazji Bożego Narodzenia, to świąteczna atmosfera pozwala na chwilowe oderwanie się od codziennego stresu pracy czy nauki. Przykładowo, uniwersytety organizują imprezy, które umożliwiają poznanie nowych ludzi lub swojej drugiej połówki. Generalnie Boże Narodzenie w Chinach traktowane jest jako okazja do spotkań z przyjaciółmi i dobrej zabawy.
Ciekawą bożonarodzeniową tradycją w Chinach jest wręczanie sobie nawzajem jabłek. Zwyczaj wywodzi się z tego, że wymowa chińskiej nazwy Wigilii Bożego Narodzenia (平安夜, Píng’ān yè, dosłownie „Cicha noc”) zawiera w sobie cząstkę brzmiącą jak słowo „jabłko” (苹果, píngguǒ). To sprawiło, że owoce te stały się symbolem świąt bożonarodzeniowych w Chinach.
Warto dodać, że w przeciwieństwie do Chin kontynentalnych, 25 i 26 grudnia to w Hongkongu dni ustawowo wolne od pracy.
Święty Mikołaj w Chinach
Święty Mikołaj jest w Państwie Środka nazywany Shengdan Laoren czyli Świątecznym Starcem. Postać niczym nie różni się od jej zachodniego odpowiednika. Tak jak w innych państwach, pojawia się w galeriach handlowych i na ulicach. Odwiedza także dzieci, które oczekują na swoje prezenty, wywieszając skarpety na drobiazgi. Okazuje się, że postać Świętego Mikołaja również wykorzystuje się do wszechobecnej reklamy. Przykładem są szkoły językowe, które reklamując się przebierają lektorów za Świątecznego Starca. W dzień Bożego Narodzenia, zamiast naszego znajomego listonosza, listy może nam dostarczyć sam Mikołaj.