Handel z Chinami nie taki łatwy – Zbigniew Jakubas o obecności Chińczyków w Polsce

W roku 2012 Zbigniew Jakubas, jeden z najbogatszych i najbardziej doświadczonych w prowadzeniu biznesu Polaków, udzielił wywiadu magazynowi „Wprost”. Wypowiadał się on między innymi na temat zapraszania przez polski rząd chińskich inwestorów.

Według Jakubasa, przyjmowanie chińskich inwestycji w Polsce z otwartymi rękoma może doprowadzić jedyne do wyparcia z rynku polskiej siły roboczej, do „wyzysku polskich podwykonawców”. Zaapelował więc on o ochronę polskich interesów i branie pod uwagę długofalowych skutków decyzji podejmowanych w chwili obecnej.

Handel Chińczyków w Polsce

Zbigniew Jakubas o chińskich inwestycjach w Polsce – Jedwabny Szlak

Osiem lat później można wyraźnie zauważyć, że tego rodzaju myślenie przeszło do mainstreamu. Śledząc sukcesy i porażki chińskiej inicjatywy „Jednego pasa, jednej drogi” (Belt and Road Initiative) coraz więcej państw zaczęło podchodzić do chińskich inwestycji z większą ostrożnością. Z tego też powodu do chwili obecnej to państwa rozwijające się, a nie rozwinięte – w tym Polska – były największym beneficjentem projektu „Nowego Jedwabnego Szlaku”, który przede wszystkim zajmuje się inwestycjami infrastrukturalnymi.

Nie są one jednak oferowane z dobroci serca – wiele państw np. w Azji Południowo-Środkowej zaciągnęło u Chin niemałe pożyczki i w ten sposób uzależniło od rosnącego w potęgę Państwa Środka. Jako że większość krajów europejskich radzi sobie przyzwoicie z budową nowej infrastruktury, nie ryzykują one oddawania jej w ręce Chińczyków.

Sytuacji potencjalnych chińskich inwestycji w Polsce nie poprawiła wojna handlowa między Chińską Republiką Ludową a Stanami Zjednoczonymi, czyli polskim sojusznikiem – zarówno politycznym, jak i gospodarczym.

Szkolenie: Import z Chin

Chińskie inwestycje w Polsce czy import z Chin?

W ostatnich latach wyraźnie wzrosła liczba polskich przedsiębiorców pragnących importować produkty z Chin. Tymczasem popularność zyskał również Aliexpress, którego użytkownicy automatycznie stają się importerami. Opłacalność sprowadzania towarów z Chin jest wciąż wysoka i nic nie wskazuje na to, aby trendy te miały niedługo ulec zmianie.

Sytuacja związana z chińskimi inwestycjami w Polsce, a także Europie i na świecie, jest natomiast niepewna i podatna na polityczne zawirowania.

Wygląda na to, że import z Chin jeszcze długo będzie popularnym rozwiązaniem biznesowym, w przeciwieństwie do inwestycji zagranicznych, zarówno przez Chińczyków w Polsce, jak i Polaków w Chinach.

Oceń post

0 / 5. Ilość głosów: 0