Chiński portal Alibaba.com przygotował ciekawą infografikę na temat rynku e-commerce w Chinach. Jest to wartościowe źródło informacji dla osób zainteresowanych tą tematyką. Rynek ten w Chinach rozwija się z roku na rok. Dane przedstawione w infografice są o tyle ciekawe pokazują różnicę zachowań chińskich konsumentów od tych mieszkających w Europie czy Stanach Zjednoczonych. Dowiedzieć się możemy, że Tmall ma ponad 50% rynku jeżeli chodzi o zakupy przez internet w Chinach. Dodatkowo dowiadujemy się jakie produkty są najchętniej kupowane i dlaczego oraz jakie obawy mają Chińczycy przy robieniu internetowych zakupów. Rynek e-commerce w Chinach to 242 miliony konsumentów i stale się powiększa.
Rynek e-commerce w Chinach
Z infografiki możemy się dowiedzieć, że Chińczycy coraz chętniej korzystają ze sklepów internetowych. Najchętniej kupują na nich odzież i akcesoria, artykuły domowe, dobra cyfrowe, elektronikę użytkową, książki oraz kosmetyki.
Przewiduje się, że w ciągu jednego roku Chińczycy wydadzą 177 miliardów dolarów na zakupy online. Liczba konsumentów, którzy dokonują zakupów przez Internet, wynosi 242 miliony. Ponad połowa z nich dokonuje zakupów przez Tmall, internetowy sklep należący do grupy Alibaba.
W porównaniu do innych państw, Chiny są na zdecydowanym prowadzeniu jeśli chodzi o wydatki związane z internetowymi zakupami. Co ciekawe, mimo iż Chiny już teraz przebijają nawet kilkukrotnie inne narody pod względem internetowych zakupów, to tylko 40% populacji ma dostęp do internetu, więc liczba konsumentów, jak i rynek e-commerce w Chinach, cały czas będzie się powiększać.
Aktualizacja. Prezentowane powyżej dane z infografiki pochodzą z 2013 roku. Rynek e-commerce w Chinach ciągle rośnie w siłę, dlatego informacje dotyczące liczby konsumentów czy zysków z e-commerce dynamicznie się zmieniają. W 2018 roku opublikowaliśmy kolejną infografikę, na podstawie której można zaobserwować szybki wzrost e-commerce w ciągu tych pięciu lat. Znaczącą zmianą, w stronę której idą zakupy internetowe na całym świecie, jest coraz większa liczba transakcji zakupowych zawieranych poprzez smartfona (w 2013 roku było to zaledwie 12%, natomiast 5 lat później już 52%).