W ostatnich latach wśród polskich przedsiębiorców rośnie świadomość w handlu z Chinami i coraz więcej importerów stosuje sposoby zabezpieczenia transakcji z chińskim partnerem. Jednakże, ostrożność wymagana jest nie tylko, gdy coś kupujemy i wysyłamy pieniądze do Chin. Również eksporterzy mogą paść ofiarą oszustwa. Przykładem może tu być słynne „oszustwo na duże zamówienie” (Big Order Scam). W naszej działalności obserwujemy jak zmienia się działanie oszustów i coraz częściej spotykamy się z nową wersją tego przekrętu. Rejestracja produktu w Chinach – jak działa nowe oszustwo na eksport do Chin?
Oszustwo na duże zamówienie
To oszustwo, na które szczególnie narażeni są eksporterzy, opisywaliśmy już wcześniej w tym artykule. Przestrzegaliśmy wtedy – i przestrzegamy nadal – przed sytuacjami, gdy do polskich przedsiębiorstw zgłaszają się chińskie firmy, które chcą złożyć bardzo duże zamówienie. Tego typu firmy często same wyszukują polskich producentów i składają zamówienia bez wypróbowania produktów lub zobaczenia ich na żywo.
Jedynym warunkiem przed zawarciem transakcji jest przyjazd polskiej firmy do Chin na uroczyste podpisanie kontraktu, które w rzeczywistości jest sposobem na zwabienie nieświadomych obcokrajowców i naciągnięcie na wygórowane koszty na miejscu (np. wymuszanie zapłaty za drogie bankiety i hotele czy podstawionego aktora-notariusza).
Oszustwo to jest skuteczne, ponieważ eksporterzy, mając już wizję ogromnego zysku, są gotowi ponieść dodatkowe koszty. Ostatecznie jednak Chińczycy wycofują się, do żadnej transakcji nie dochodzi, a w efekcie polskie firmy tracą pieniądze i czas.
Na szczęście coraz więcej polskich firm ma świadomość konieczności weryfikacji chińskiego kontrahenta i nie daje się nabrać na ten przekręt, jednakże sprytni chińscy oszuści wymyślają nowe sposoby na przechytrzenie obcokrajowców. W naszej działalności obserwujemy nowe odmiany Big Order Scam, a najbardziej rozpowszechnioną w ostatnim czasie jest wyłudzanie pieniędzy na rejestrację produktu w Chinach.
Oszustwo na rejestrację produktu w Chinach
Oszustwo na duże zamówienie w tej odmianie rozpoczyna się tak samo jak klasyczna wersja przekrętu – do polskiej firmy zgłasza się chińskie przedsiębiorstwo, które chce zamówić duże ilości towaru. Może to nawet nie być chińska firma, tylko firma podająca się za światowego dystrybutora. Korespondencja wygląda bardzo profesjonalnie i dlatego polscy eksporterzy niczego nie podejrzewają – tym bardziej, że to chiński importer ma zapłacić Polakom, więc w jaki sposób mieliby zostać oszukani?
Jednakże, chińska firma informuje, że konieczna jest rejestracja produktu w urzędzie w Chinach, co wiąże się z dodatkowymi kosztami po stronie sprzedającego. Polscy eksporterzy, nie mając wiedzy na temat prawa obowiązującego w Chinach, opłacają wysokie koszty rejestracji swoich produktów, aby dokonać legalnego eksportu i osiągnąć duży zysk po wysyłce towarów do Chin.
Przekręt jest przygotowany tym bardziej profesjonalnie, że chiński importer w ramach pomocy przesyła listę kontaktów do chińskich „firm” zajmujących się rejestracją produktów. Eksporterowi wydaje się, że zleca przeprowadzenie procedury profesjonalistom, a w rzeczywistości cały czas rozmawia z oszustami.
Podobnie działa tzw. oszustwo na certyfikat – chińska strona „wspaniałomyślnie” pomaga polskim eksporterom w procesie uzyskania specjalnego chińskiego certyfikatu na dany produkt. Certyfikatu, którego w rzeczywistości dany towar wcale nie potrzebuje.
Następnie do żadnej transakcji nie dochodzi. Urywa się kontakt z chińskim partnerem, który znika razem z wyłudzonymi pieniędzmi. Natomiast polski eksporter traci szansę na duży zysk i jedyne z czym zostaje to uzyskane „certyfikaty”, które niestety w rzeczywistości nie są nic warte, bo nie są w ogóle wymagane przepisami.
Oszustwo na eksport do Chin – jak się przed tym uchronić?
Nie twierdzimy, że każda chęć zakupu towarów przez chińskich importerów jest próbą wyłudzenia. Eksport do Chin to jednak bardzo duże przedsięwzięcie i dlatego należy się do niego odpowiednio przygotować. Pierwszym działaniem zanim rozpoczniesz eksport do Chin powinno być sprawdzenie odpowiednich przepisów.
Przede wszystkim, jeśli planujesz eksport do Chin, musisz zapoznać się z obowiązującym tam prawem i dowiedzieć się, jakie dokumenty i certyfikaty musisz dostarczyć chińskiemu importerowi, aby móc legalnie sprzedawać produkt w tym kraju. W Chinach rzeczywiście obowiązuje specjalna procedura rejestracji w przypadku niektórych towarów, ale dotyczy to przede wszystkim produktów takich jak mięso czy mleko. W przypadku eksportu do Chin bardzo często nie ma konieczności rejestracji produktów ani uzyskania dodatkowych certyfikatów na rynek chiński. Twoim obowiązkiem jest dowiedzieć się w wiarygodnych źródłach jak to wygląda w przypadku Twojego produktu.
Jeśli planujesz eksport do Chin – kolejnym krokiem powinno być zastrzeżenie znaku towarowego w Chinach. Bez tego nie możesz sprzedawać swoich produktów na rynku chińskim. Twoim obowiązkiem jest zastrzec markę zanim wyjedziesz na targi lub rozpoczniesz współpracę z chińskim partnerem. Niestety ze względu na zasadę „kto pierwszy, ten lepszy”, w Chinach często dochodzi do kradzieży logo, co powoduje utratę możliwości eksportu do tego kraju.
Jeśli chcesz teraz lub w przyszłości sprzedawać swoje produkty w Chinach – chroń swoją markę.
Ponadto, jeśli chińska firma sama się do Ciebie zgłosiła – konieczne jest sprawdzenie jej pod względem wiarygodności. Naszą misją jest budowanie świadomości wśród polskich przedsiębiorców, że na chińskie oszustwa narażeni są zarówno importerzy, jak i eksporterzy. Dlatego zawsze zalecamy zweryfikowanie potencjalnego chińskiego partnera przed podjęciem współpracy. Zanim zaczniesz realizować zamówienie dla chińskiego importera, sprawdź czy rzeczywiście działa w Twojej branży i ma zdolności zakupowe.
