Po okresie restrykcji w Chinach, które uderzyły między innymi w chińską branżę turystyczną, chiński rząd chce przyciągnąć więcej obcokrajowców do kraju w celach turystycznych i nie tylko. Dlatego też zgodnie z najnowszą polityką wizową ChRL osoby z wielu krajów mogą przebywać na terenie Chin bez wizy przez określony czas. Na jakiej zasadzie działa bezwizowy ruch do Chin dla Polaków?
Obywatele Polski muszą uzyskać wizę, by swobodnie poruszać się po Chinach. Aby otrzymać wizę biznesową (typ M), należy złożyć wniosek wraz z kompletem dokumentów. Jeśli interesuje Cię biznesowa wiza do Chin, zaproszenie otrzymasz od organizatorów targów lub przedsiębiorcy, z którym zamierzasz się spotkać. Co takie zaproszenie musi zawierać, by zostało zaakceptowane?
Hongkong jest często określany jako brama do Chin. Nie jest on częścią Chin kontynentalnych, dlatego obowiązują tam inne zasady, m.in wjazdowe. W okresie pandemicznym Hongkong otworzył się na przyjezdnych na innych warunkach niż Chiny kontynentalne. Jakie obowiązują zasady na wyjazd do Hongkongu? Poruszamy ważne kwestie poruszania się po Hongkongu i udzielamy praktycznych rad.
Każdy kto choć raz podróżował do Chin wie, że proces zdobywania wizy potrafi być skomplikowany i spowodować niemały zawrót głowy. Może to być szczególnie frustrujące dla osób, które wyjeżdżają w celach biznesowych, dla których czas to pieniądz. Sporym ułatwieniem dla przedsiębiorców może być możliwość przejazdu z Hongkongu (na pobyt 90-dniowy nie jest konieczna wiza) do Specjalnej Strefy Ekonomicznej Shenzhen. Chiński rząd przygotował dla takich osób dobre rozwiązanie, czyli 5-dniową Shenzhen visa on arrival (wiza do Shenzhen).
Każdy, kto w ostatnich latach wyjeżdżał do Chin w sprawach biznesowych lub turystycznych, doskonale wie, że konieczne było załatwienie wizy. Procedura ubiegania się o wizę nie należy do przesadnie skomplikowanych i zawsze można skorzystać z pośrednictwa firm, które się w tym specjalizują. Niemniej jednak konieczność przygotowania wniosku, zebrania dokumentacji i przedstawienia jej w konsulacie czy ambasadzie stanowi dodatkową przeszkodę i wiąże się z wydatkami. Chińska polityka wizowa niedawno przedstawiła nowy trend.
