W środę (19.09.2018) założyciel Grupy Alibaba Jack Ma wycofał się z obietnicy, dotyczącej stworzenie miliona miejsc pracy w USA. Swoją decyzję tłumaczy trwającą wojną handlową pomiędzy Chinami a Stanami Zjednoczonymi. Jeden z najbogatszych Chińczyków niedawno wypowiadał się na ten temat, zaznaczając, że obecna wojna między dwoma największymi światowymi gospodarkami może trwać nawet 20 lat. Twierdzi, iż Chiny powinny skupić eksport na Jedwabnym Szlaku i zacieśniać relacje z Afryką, Azją Południową, a także Europą.
Spotkanie z prezydentem USA
Jack Ma dwa lata temu spotkał się z prezydentem Stanów Zjednoczonych Donaldem Trumpem. Miał w planach wprowadzić na chiński rynek milion małych amerykańskich firm i dołączyć je do swojej grupy w ciągu pięciu najbliższych lat. Tym samym chciał otworzyć w Ameryce kolejne miejsca pracy.
Ostatnie postanowienia Jack’a Ma
Biznesmen uważa, że wspomniane wyżej założenia miały opierać się na przyjacielskich stosunkach pomiędzy Chinami i USA, współpracy, a także racjonalnym dwustronnym handlu. Jednakże sytuacja jaka panuje aktualnie między tymi dwoma krajami zniszczyła pierwotne założenia. Jacka Ma twierdzi, iż nie ma możliwości na spełnienie danej obietnicy. Zaznaczył, że światowy handel zdecydowanie wymaga udoskonalenia i nie powinno się go używać do wojen. Wręcz przeciwnie – handel powinien napędzać pokój.
Jack Ma – pomysł na dodanie miejsc pracy
Jack Ma wypowiedział się również na temat sposobu w jaki chciał pozyskać więcej miejsc pracy. Biznesmen miał w planach zachęcić małe amerykańskie firmy do sprzedawania swoich towarów na popularnych chińskich portalach, działających pod skrzydłami grupy Alibaba takich jak Taobao.com czy Tmall.com. Skąd więc tutaj miejsca pracy? Ma powiedział, że każda nowa firma, która wyraziłaby chęć dołączenia do platformy, musiałaby zatrudnić przynajmniej jedną osobę do zarządzania dodatkową sprzedażą.
Odpowiedź Jacka Ma nie wydała się satysfakcjonująca. Warto wspomnieć również, że w ostatnim roku akcje Alibaby spadły o 5,6% (wliczając w to również zyski).
Wojna handlowa trwa
Chiny i USA wzajemnie nakładają kolejne stawki celne na różnego rodzaju produkty. Kraje ocliły już wzajemny eksport warty około 50 mld dolarów rocznie. W planach pojawiają się już kolejne taryfy celne. W ostatni poniedziałek prezydent Donald Trump wprowadził 10-procentowane cła na chińskie produkty o wartości ponad 200 mld dolarów rocznie. Rząd chiński następnego dnia zdecydował się na podobne kroki. Nałożono e cła w wysokości 5-10 procent na amerykańskie towary o wartości 60 mld dolarów rocznie.
Harmonia a konkurencja
Jack Ma wypowiadając się na temat wojny handlowej powiedział: „USA lubi konkurencję, Chiny doceniają harmonię. To dwie zupełnie różne kultury”. Wojna handlowa ze Stanami Zjednoczonymi i ogromne taryfy na setki chińskich produktów mogą sprawić, że kraj będzie eksportował gdzie indziej. Zaznaczył również, że Chiny powinny zdecydowanie więcej współpracować z Afryką, Europą i Azją Południową.
Źródło: https://www.reuters.com/article/us-usa-trade-china-alibaba/alibabas-jack-ma-says-u-s-china-trade-war-ends-1-million-u-s-jobs-promise-xinhua-idUSKCN1LZ2KH?utm_campaign=trueAnthem:+Trending+Content&utm_content=5ba36fc404d3013af75d2499&utm_medium=trueAnthem&utm_source=twitter
Źródło grafiki: http://www.xinhuanet.com/world/2017-02/04/c_129466021.htm
